Orzeszkowe ciasteczka Świetlików
Tak niewiele potrzebujemy do szczęścia w pochmurny dzień. Czasem wystarczy tylko uśmiech i miłe słowo, a kiedy indziej mała słodycz. W ostatnim tygodniu Świetliki z klasy Ia sprawdziły wszystkie te teorie w praktyce.
W miłej i koleżeńskiej atmosferze popołudniowych zajęć postanowiły przygotować ciasteczka. Przygotowane ciasto kruche formowali na małe porcje, które układane w specjalnym opiekaczu otrzymywały po upieczeniu kształt połówek orzeszków. Kolejnym etapem było przygotowanie masy. Przy użyciu robota kuchennego ubijany był krem czekoladowy. Każdy z uczniów bardzo chętnie pomagał przy jego wykonaniu. Zapach czekolady niosący się w sali powodował, że nie można było się doczekać gotowego wypieku i spałaszowania. Bardzo dokładnie nadziane połówki ciastek składaliśmy tak, aby nasze słodyczki przypominały wyglądem „orzeszki”.
Na zakończenie maczaliśmy je do połowy w płynnej czekoladzie i wiórkach kokosowych. Zajadanie wypieków to była „czysta poezja smaku”:)
Grupowe działanie i starania o najlepsze efekty pozwoliły dzieciom zrozumieć jak wiele satysfakcji i radości niesie ze sobą integracja i współpraca. Nie były to w tym roku szkolnym nasze pierwsze zajęcia kulinarne i na pewno nie będą ostatnie.
Agnieszka Roj